Peeling odpowiedni do rodzaju cery – cera naczynkowa i tłusta

Peeling odpowiedni do rodzaju cery – cera naczynkowa i tłusta

Cera naczynkowa oraz cera tłusta to dwa najbardziej problematyczne typy skóry. Co gorsza, oba mogą występować na twarzy równocześnie.

Cera tłusta wymaga regularnego złuszczania. Wszystko dlatego, że nadmiar łoju zatyka pory, a zrogowaciały naskórek nie ulega naturalnemu rozpadowi. W efekcie powstają zaskórniki, wągry i zmiany trądzikowe. Systematyczne złuszczanie naskórka pozwala więc na dogłębne oczyszczanie, dzięki czemu skóra jest znacznie lepiej dotleniona i ukrwiona. Aby to osiągnąć można sięgnąć po naturalne dermokosmetyki dostępne na rynku (np. serum Sevolium).

Cera naczynkowa jest pod tym względem przeciwieństwem. Nie wymaga częstego peelingowania, za to wzmacniania. Charakteryzuje ją wrażliwość, podatność na uszkodzenia i niedoskonałości spowodowane czynnikami zewnętrznymi. Do takich należą głównie wiatr, słońce czy mróz, ale też stosowanie niewłaściwych kosmetyków. Na twarzy szybko pojawia się rumień i tzw. pajączki, które ciężko ukryć nawet pod grubą warstwą makijażu.

Istnieją jednak peelingi, które można stosować bez ryzyka wystąpienia uszkodzeń naskórka i to w przypadku każdego typu cery. Ich opis przedstawiamy poniżej.

Peelingi dla cery tłustej

Cera tłusta toleruje wszelkiego rodzaju peelingi. Jest stosunkowo gruba i twarda, dzięki czemu z powodzeniem można wykonywać zabiegi z peelingiem gruboziarnistym oraz drobnoziarnistym. Do tego idealnym rozwiązaniem są peelingi enzymatyczne na bazie niezapychających kwasów owocowych oraz peeling kawitacyjny, który działa z wykorzystaniem podciśnienia.

W przypadku cery tłustej peelingi warto stosować przynajmniej raz w tygodniu. Odpowiednio dobrany skład preparatu nie tylko dogłębnie oczyści skórę i otworzy pory, ale zahamuje też wydzielanie sebum, będzie matowić skórę, wygładzi ją i ujędrni.

Peeling można również wykonać samodzielnie. Wystarczy łyżka płatków owsianych bądź otrębów, sok z cytryny i miód. Płatki usuną martwy naskórek i będą działać antybakteryjnie. Sok z cytryny rozjaśni skórę i złagodzi przebarwienia, a miód ją nawilży. Naturalny peeling nigdy nie wywoła żadnej alergii ani podrażnienia.

Peelingi dla cery naczynkowej

Cera naczynkowa wymaga delikatnych kosmetyków, które nie będą jej podrażniać. Aby pobudzić skórę do naturalnej odnowy, raz na jakiś czas można wykonać peeling. Z całą pewnością nie przydadzą się jednak te gruboziarniste, nawet drobnoziarniste mogą wywołać niekorzystne objawy.

Idealne są za to peelingi enzymatyczne na bazie kwasów owocowych. Ich stosowanie nie wymaga wcierania preparatu w skórę ani szorowania jej. Preparat nakłada się na twarz delikatnie, tak samo jak krem. Potem wystarczy odczekać kilka-kilkanaście minut i ściągnąć środek wacikiem bądź zmyć letnią wodą. Taki peeling można spokojnie stosować nawet raz w tygodniu.

W gabinetach kosmetycznych i klinikach medycyny estetycznej realizowane są również zabiegi, takie jak peeling kawitacyjny. To złuszczanie martwego naskórka za pomocą przyrządu z podciśnieniem, które tworzy mikro pęcherzyki skóry i ściąga ją z twarzy. Zabieg jest w pełni bezpieczny, nie wywołuje jakichkolwiek powikłań. Mogą go stosować osoby, dla których cera naczynkowa i tłusta jest problemem. W przypadku tej naczynkowej dermatolog wykonuje peeling średnio raz w miesiącu, zaś cera tłusta wymaga bardziej intensywnych zabiegów – przynajmniej raz w tygodniu jak podpowiada Portal ABCzdrowie.

Ten post ma 5 komentarzy

  1. chodzę regularnie na peelingi kawitacyjne, bo to najskuteczniejsza forma oczyszczania w moim przypadku. Trądzik zmniejszył mi się o połowę i wspomagam sie na codzien jedynie Sevolium. piję do tego 2l wody dziennie i nie mam już takich problemów z cerą jak wcześniej. Kiedyś używałam wielu kosmetyków na trądzik i były beznadziejne

  2. Przy cerze tłustej powinno się jeszcze robić co jakiś czas maseczki. Robię takie 2 razy w tygodniu i fajnie odświeżają mi twarz. Niestey gdy nadchodzi lato o wiele trudniej jest utrzymać tłustą cere w porządku

    1. Też robię maseczki + nakładam potem serum Sevolium. Polecam, bo takie połączenie naprawdę się sprawdza : )

  3. Ja stosuję peeling enzymatyczny, z gruboziarnistego zrezygnowałam, bo miałam wrażenie, że wysypało mnie po nim jeszcze bardziej

  4. A gdzie się można umówić na taki peeling kawitacyjny i ile to kosztuje ? Ja póki co stosowałam peelingi na trądzik domowej roboty i całkiem nieźle działały.

Dodaj komentarz

Close Menu